Feringa Menu 2 Smaki - niezależny test

Kontynuujemy testowanie karm zachwalanych w Internecie, o których wiadomo, że są dobre, ale w celu sprawdzenia jak dobre potrzebna jest dokładna analiza ;). Feringa, znana i lubiana marka, wędruje właśnie pod lupę!

O marce

Feringa jest niemiecką marką własną Zooplus. Wszystkie karmy są bezzbożowe, zawsze z dodatkiem prozdrowotnych ziół, co jest cechą charakterystyczną Feringi. Najważniejsze jednak, że mięso wykorzystywane do produkcji karm jest jakości human grade, czyli nadaje się do spożycia przez ludzi :). 

O linii

Nazwa Feringa Menu 2 Smaki oznacza, że każda karma z tej linii składa się z dwóch rodzajów mięsa. Karmy te są bezzbożowe, bez mączek zwierzęcych, bez odpadów rzeźnych, bez laktozy oraz bez sztucznych aromatów, konserwantów czy barwników. Dla Feringi ważny jest też stosunek wapnia do fosforu i deklaruje ona, że proporcje zawsze wynoszą 1,15:1.

Linia tych karm dostępna jest w saszetkach 85g lub w puszkach po 200g, 400g oraz 800g. Do wyboru, do koloru! Dosłownie, bo opakowania są bardzo kolorowe i przyciągają uwagę :).

Na Zooplusie widnieje zdanie:

„Smaki mokrej karmy Feringa Menu 2 swoją jakością domowego jedzenia przekonają nawet najbardziej wybredne koty.”

Sprawdźmy, czy to prawda ;).

Skład

Smak: Łosoś i indyk z cukinią i rukwią wodną

50 % indyka (serc, mięsa), 26,9 % bulionu mięsnego, 20 % łososia, 2 % cukinii, 1 % składników mineralnych, 0,1 % rukwi wodnej.

Smak: Drób z marchewką i mniszkiem lekarskim

70 % drobiu (serc, mięsa, wątróbki, żołądków, szyjek), 26,9 % bulionu mięsnego, 2 % marchewek, 1 % składników mineralnych, 0,1 % mniszka lekarskiego.

Składniki dodatkowe na 1 kg:

Dodatki dietetyczne: witamina D3 200 j.m., witamina E (jako all rac-alpha-Tocopherylacetat) 30 mg, cynk (jako jednowodny siarczan cynku) 15 mg, mangan [jako jednowodny siarczan manganu (II)] 3 mg, jod (jako bezwodny jodek wapnia) 0,75 mg, selen (jako selenian sodu) 0,03 mg, tauryna 1.500 mg, Dodatek technologiczny: guma kasja 1.000 mg

Składniki analityczne:

Białko surowe: 10.0 % dla łososia, 10.2% dla drobiu

Tłuszcz surowy: 6.1 % dla łososia, 6.4% dla drobiu

Włókno surowe: 0.4 % 

Popiół surowy: 2.5 %

Wapń: 0.24 %

Fosfor: 0.2 %

Wilgotność: 80.0 %

Moje wyliczenia dla łososia z indykiem

Białko w suchej masie: 50%

Węglowodany w suchej masie: 5%

Moje wyliczenia dla drobiu

Białko w suchej masie: 51%

Węglowodany w suchej masie: 2,5%

Moja analiza składu

Po składzie surowcowym można wywnioskować, że zawartość mięsa oraz podrobów wynosi zawsze 70%. Czego jest jednak więcej? Tych wartości już nie podano, skoro jednak na pierwszym miejscu znajdują się serca, potem mięso, a potem czyste podroby, można się domyślić, że mamy tu przewagę podrobów. 

2% cukinii czy 2% marchewek to dopuszczalna ilość warzyw w kociej karmie. W porządku.

Rukwia wodna czy mniszek lekarski stanowią miły dodatek.

Mamy witaminy i minerały w dodatkach. Tauryny 1500 mg/kg, czyli optymalnie.

Jeśli chodzi o skład analityczny, nieco różni się przy konkretnych smakach, a zmiana dotyczy głównie białka i tłuszczu. W suchej masie mamy jednak wszędzie optymalną ilość białka. 

Węglowodany zaś lepiej wypadają w smaku drobiowym niż przy indyku z łososiem.

Kwestia wapnia i fosforu jest zaskakująca. Stosunek wynosi 1,2:1 – wcale nie 1,15:1, jak to obiecywano w opisie produktu na stronie Zooplusa. Jest to nadal akceptowalna (choć górna) granica, ale naprawdę wypadałoby opis poprawić.

W karmie faktycznie nie widać zbóż i zbędnych sztucznych ulepszaczy.

Konsystencja karmy to mielonka pokryta warstwą galaretki.

Tak prezentuje się pakiet próbny mniejszych puszek

Feringa Menu 2 Smaki to dobra karma mokra, ale należy pamiętać, że składa się głównie z podrobów. A to oznacza, że nie jest to karma z najwyższej półki. Wyżej od tzw. „średniawek” stawia ją optymalna ilość tauryny, dość niska zawartość węglowodanów i stosunek wapnia do fosforu nieprzekraczający zalecanej granicy (choć okazał się wyższy niż w opisie i to mnie trochę kłuje w oczy).

Jest to również karma przystępna cenowo, dlatego jeśli ktoś nie może sięgnąć po najlepsze, najzdrowsze karmy premium, to zdecydowanie poleciłabym Feringę Menu 2 Smaki. Cena za jedną puszkę 200g wynosi 3,80 zł. Za puszkę 400g wychodzi ok. 6,63zł.

Jeśli chodzi o Fryzię, nie jada Feringi. Nigdy nie pałała do niej zbytnim entuzjazmem, dwóch próbnych posiłków nie dojadła, a poza tym na co dzień dostaje karmę premium. Nie zamierzam jej do niczego zmuszać, tym bardziej, że jej dieta nie wymaga zmiany.

Feringą zajada się natomiast w najlepsze Kicia, która wreszcie zakończyła swoją niezdrową przygodę z popularnymi karmami marketowymi. Jest to na tę chwilę jedyna karma, jaką udało się wprowadzić do jej diety, ale za to wszystkie smaki! Uznaję to za sukces, bo z Kicią łatwo zdecydowanie nie jest :).

Również Łatka gustuje w tej karmie i nigdy nie narzekała, choć to ogólnie nie jest wybredny kot ;). Podobno po każdym posiłku wylizuje miseczkę do czysta, aż się świeci.