Składany domek dla kota od Amiplay – recenzja
Na pewno część z Was wie, że jestem zwolenniczką hygge – zarówno pod względem wystroju mieszkania, jak i całego stylu życia. Naturalnym jest więc, że nazwa kociej budki od marki Amiplay „Quick Press 2in1 Hygge” natychmiast przykuła moją uwagę ;).
Czas na kolejny test dla II edycji Plebiscytu Sfinksy!
Kilka słów o marce
Amiplay to polska marka działająca w produkcji akcesoriów zoologicznych od 2006r. Jej produkty są dostępne w 30 krajach na całym świecie. Na stronie głównej Amiplay możemy przeczytać:
Wyroby amiplay® w całości projektujemy oraz wytwarzamy w naszych dwóch zakładach produkcyjnych w Polsce pod okiem specjalistów z wieloletnim doświadczeniem w branży włókienniczej. Nasze biuro projektowe wydaje kilkadziesiąt nowości rocznie, a dzięki własnym kompletnym liniom produkcyjnym oraz magazynom surowców i wyrobów gotowych zapewniamy wysoką dostępność produktów i krótki czas dostawy.
Domki z serii Hygge
Domek dla kota Quick Press 2 w 1 Hygge został zaprojektowany w skandynawskim stylu i ma aż cztery wzory. Wszystkie są z ekologicznego filcu, pochodzącego z recyklingu włókien poliestrowych. Materiał jest lekki i elastyczny. Można go prać ręcznie w temperaturze 30 stopni. Do tego mamy jeszcze dwustronną poduszkę, na której to może się umościć kot. Można zmieniać strony według upodobania (i myślę, że też pory roku) – po jednej jest tkanina poliestrowa, a po drugiej przytulny polar.
Najbardziej charakterystyczną cechą domku jest jednak jego kompaktowość – składa się on bowiem w coś na kształt lekkiej, poręcznej „teczki” ;).
Nasz domek ma do tego otwór w kształcie kociej głowy.
Gdy rozłożyłam koci domek, zastanawiałam się przez parę sekund, czy moja kotka się w nim zmieści (jest to jednak już dorosły Ragdoll). Moje obawy zostały szybko rozwiane, bo Fryzia, kotka o naturze odkrywcy, niemalże od razu weszła do domku. Cała.
Domek wygląda bardzo estetycznie (mam słabość do rzeczy z filcu), pasuje do wystroju mojego mieszkania i nie widzę potrzeby ukrywania go gdzieś w kącie :). Zresztą, najważniejszy jest dla mnie zawsze komfort mojego kota, a nie wystrój wnętrza. Dwustronna poduszka jest miłym dopełnieniem i tak już funkcjonalnego, naprawdę kompaktowego produktu. Śmiem twierdzić, że będzie on z nami czasami podróżował – by kotka miała swoje legowisko nawet w hotelu, w którym się zatrzymamy ;).
Cieszy mnie, że domek należy do tych niegniotących się, sprawdziłam też jego elastyczność – faktycznie, jest spora!
Jak mówiłam, Fryzia już po paru sekundach zwiedziła cały domek, obwąchała go ze wszystkich stron, trochę popodgryzała (sprawdzała pewnie wytrzymałość ;)) i… umościła się wygodnie, podwijając łapki pod siebie, patrząc na mnie spod przymrużonych powiek. Zupełnie jakby parskała pod nosem: „I co, że niby ja miałam się nie zmieścić? Ja? No to patrz!” (zob. zdjęcie powyżej ;)).
Ostatnio szukałam mojej kotki, głowiąc się i zaglądając w przeróżne zakamarki, aż w końcu okazało się, że smacznie spała sobie właśnie w domku od Amiplay ;). Myślę, że bardzo jej w nim wygodnie.
A tak wygląda nasz unboxing i rozłożenie domku:
A tak wygląda nasz unboxing i rozłożenie domku:
Dziękuję Amiplay i Sfinksom za możliwość przetestowania produktu!
Moja Luśka by polubiła ten domek:):)
OdpowiedzUsuń