Szkolenie Podstawy Żywienia Kotów – Niezbędnik Opiekuna
14 grudnia w sobotę miałam przyjemność wziąć udział w
szkoleniu dr Karoliny Hołdy na temat żywienia kotów, które odbyło się w
Warszawie, na Wydziale Hodowli, Bioinżynierii i Ochrony Zwierząt SGGW. Od dawna
polowałam na to wydarzenie :). Jak było? Już Wam opowiadam…
źródło: https://www.facebook.com/events/2387805621483923/ |
Parę słów o prelegentce
Dr Karolina Hołda jest specjalistką z żywienia nie tylko
kotów, ale również psów. Prowadzi szkolenia, warsztaty, pojawia się na ważnych
konferencjach, jest autorką wielu artykułów w czasopismach naukowych oraz
branżowych.
To znana twarz pośród zwierzęcych ekspertów, przed
szkoleniami widziałam ją w odcinku Pytania Na Śniadanie stacji TVP, gdy tematem była częstotliwość karmienia psa. To m.in. dzięki
temu odwiedziłam profil dr Karoliny Hołdy na Facebook’u, by zapisać się na pierwsze
szkolenie. A potem drugie, i tak dalej… ;).
Jeśli jesteście ciekawi, jakie jeszcze szkolenia są aktualnie planowane, zerknijcie na:
https://karolinaholda.com/oferta-szkoleniowa/.
Jeśli jesteście ciekawi, jakie jeszcze szkolenia są aktualnie planowane, zerknijcie na:
https://karolinaholda.com/oferta-szkoleniowa/.
żródło: https://www.facebook.com/events/2387805621483923/ |
Szkolenie wcale nie takie podstawowe
Wbrew nazwie szkolenia, na wydziale spędziliśmy prawie 6
godzin, a podczas każdej z nich został nam przekazany ogrom wiedzy. Nie zostały
poruszone wyłącznie kwestie podstawowe, co bardzo mnie cieszy, jako, że oprócz behawioryzmu zaczynam się również zajmować kocią dietetyką.
Ogólny zarys spotkania wyglądał tak:
- Skąd czerpać wiedzę?
- Przynależność systematyczna kotów
- Skład naturalnego pokarmu
- Zapotrzebowanie na białko, węglowodany i tłuszcze
- Charakterystyczne cechy metabolizmu kotów
- Zapotrzebowanie na wodę
- Karmy gotowe: podział jakościowy
- Zachowania pokarmowe kotów
- Otyłość, koty kastrowane
- Problem kul włosowych
Każdy z tych punktów został rozwinięty, od czasu do czasu
pojawiały się też ciekawostki. Uczestnicy szkolenia mieli okazję zadawać
pytania, a dr Karolina Hołda odpowiedziała wyczerpująco na każde z nich.
Na
przykład, poruszono takie tematy jak:
- Dlaczego kot nie może być wegetarianinem?
- Czy można "przebiałczyć" kota, podając wysokomięsne karmy?
- Czy szkodzę kotu podając suchą karmę?
- Czy węglowodany są przyczyną cukrzycy?
- Ile razy dziennie karmić kota?
- Ile podawać przysmaków, żeby nie przesadzić?
- Jak zachęcić kota do picia wody?
- Jak żywić kocię, a jak staruszka?
- Czy koty mogą pić mleko?
- Dlaczego tauryna jest ważna dla kota?
Większość tych pytań była dla mnie ważna, bo do tej pory w rozmowach z kilkoma osobami często spotykałam się z wykręcaniem od odpowiedzi. Tutaj prowadząca
odpowiedziała na wszystkie - jeśli któryś z uczestników ma wątpliwości, powiem tak:
czasami trzeba na takich szkoleniach czytać „między wierszami” ;).
Najbardziej podobało mi się, że dr Karolina Hołda nie
widziała wszystkiego albo czarno, albo biało – zachowała odpowiedni dystans,
wskazując, że wiele rozwiązań zależy od konkretnej sytuacji (o czym ja też
zawsze wielu osobom przypominam).
Kategoryczne „nie” padło za to pod adresem diet wege dla
kota, co bardzo pochwalam! Kot to bezwzględny mięsożerca, obiecuję w
przyszłości wpis na ten temat.
źródło: https://www.facebook.com/events/2387805621483923/ |
Część praktyczna!
Czyli ta, która podobała mi się najbardziej. Podczas tej
części szkolenia można było nauczyć się czytać skład, obliczać zawartość białka w suchej masie i węglowodanów w karmie, obliczać zapotrzebowanie energetyczne dla konkretnego
kota, a także porównać wybrane karmy i ocenić ich jakość.
Porównanie karm suchych |
Miłym zaskoczeniem były również ciekawe narzędzia, np. do
porównania, w jakim stopniu powinny być wyczuwalne żebra przy ocenie w skali
BCS.
Narzędzie pomocnicze do nauki wyczuwania żeber przy ocenianiu kondycji w skali BCS |
Bardzo podobało mi się również podkreślenie roli
interaktywnych zabawek w kociej diecie, które wzmagają aktywność i „chronią” zwierzę
przed nudą.
Patronował Kot Warszawski i The Miss Cat
Takie szkolenie z przyjemnością objęłam patronatem i
kibicuję dr Karolinie przy kolejnych edycjach :). Jestem dumna z otrzymanego certyfikatu.
Drugą patronką była Patrycja z The Miss Cat, która zapewniła
uczestnikom atrakcyjny welcome pack – oczywiście najbardziej ucieszyły się
tutaj koty, które dostały słynnego kopacza (zabawkę „kick&hug”), ale i ich
opiekunowie dostali parę upominków ;).
źródło: https://www.facebook.com/events/2387805621483923/ |
Szybką prezentację możecie obejrzeć na moim
Instagramie. Nie jest to unboxing taki, jak zazwyczaj, ale mimo zmęczenia po
całym dniu pragnęłam po prostu podziękować i właśnie to się dla mnie liczyło.
Jeśli zastanawiacie się, czy warto pójść na takie szkolenie...
Tak! Jak najbardziej!Zachęcam nie tylko opiekunów kotów, ale też hodowców, behawiorystów oraz lekarzy weterynarii.
Ja wyniosłam stąd bardzo wiele i wystawiam piątkę :).
Brak komentarzy:
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania, dziękuję ♥