LickiMat Playdate Deluxe - recenzja
Jak już zapewne wiecie,
zostałyśmy z Fryzią Ambasadorkami drugiej edycji Plebiscytu Sfinksy. Byłam
bardzo miło zaskoczona, gdy się o tym dowiedziałam. Udział w pierwszym takim
wydarzeniu w Polsce jest dla mnie ważny :). Poznaję ciekawe twarze, które też
poruszają się w branży zoologicznej. Mam też szansę przetestować naprawdę wiele
produktów, które są wartościowe nie tylko z punktu widzenia kota, lecz również
jego opiekunów.
Takim produktem jest chociażby
LickiMat od marki OFiuFiuPL, którą przyszło nam testować jako pierwszą.
Kilka słów o marce
OFiuFiuPL nie jest producentem
omawianej w tym wpisie maty – jest nim australijska firma Innovative Pet
Products. Czym jest zatem OFiuFiuPL? Na stronie czytamy:
[…] pomysł stworzenia firmy zbierającej w swojej ofercie pomysły z całego świata na najlepsze, najbardziej pomysłowe, kreatywne i zabawne produkty ułatwiające życie psów, a przy okazji sprawiające im i ich właścicielom masę frajdy i zabawy.
Jest to zatem polska firma, oferująca
rozmaite produkty zza granicy, przeważnie dla psów. LickiMat jest jednak
również przeznaczona dla kotów i chętnie podzielę się z Wami opinią na jej
temat :).
Czym jest LickiMat Playdate Deluxe?
To tak właściwie mata z kwadratowymi zagłębieniami,
spowalniająca proces jedzenia i zwalczająca kocią i psią nudę. Taka „miska slow
food”. Jest to gadżet, który okazuje się być bardzo przydatny (również pod
względem behawioralnym).
LickiMat Playdate Deluxe:
- Pomaga zwalczyć kocią nudę
- Pomaga w zajęciu kota podczas zabiegów pielęgnacyjnych
- Stwarza okazję do serwowania zdrowych przekąsek a także lekarstw schowanych pośród przysmaków
- Stymuluje apetyt u kocich niejadków i sprawia, że posiłek jest atrakcyjniejszy
- Spowalnia proces jedzenia, co jest dobrym rozwiązaniem dla kocich łasuchów
- Redukuje stres i pobudzenie u kotów, wycisza, uspokaja (lizanie ma na koty pozytywny wpływ)
- Pomaga utrzymać świeży oddech (podczas lizania z kociego języka są usuwane bakterie i niestrawione cząsteczki pożywienia), stymuluje wydzielanie śliny
- Jest łatwa w czyszczeniu – według opisu produktu w zmywarce, ale ja uważam, że szybko czyści się ją również w zlewie
Do testów użyłam musu Pussy Deluxe od marki Meatlove - konsystencja idealna |
Po rozsmarowaniu musu wygląda to tak :) |
Uważam, że mata LickiMat to bardzo pomysłowy produkt, idealny dla kotów zestresowanych, dla kocich niejadków lub przeciwnie - dla takich, które rzucają się na miski bardzo łapczywie. Jednak... nie tylko! Świetnie sprawdziła się w przypadku Fryzi, która nie wykazuje problemów behawioralnych, a sposób podania posiłku na macie bardzo ją zaintrygował. Byłam miło zaskoczona i chętnie będę polecać LickiMat swoim kocim pacjentom ;).
Z podpunktów powyżej widać, że jest to produkt wszechstronny i cieszę się, że odkryłam OFiuFiuPL dzięki Plebiscytowi Sfinksy - bo będę częściej zaglądać do ich sklepu ;).
Fryzia zajadała się karmą podaną na macie z wielką przyjemnością. Aż mrużyła oczy, gdy wylizywała jedzonko spomiędzy kwadratowych zagłębień. Na początku z zaciekawieniem obwąchiwała matę, bo było to dla niej coś zupełnie nowego :). Możecie zobaczyć jej reakcję na filmiku:
Również Kicia, przygarnięta z ulicy czarna kotka mojej mamy, chętnie skorzystała z maty LickiMat. Jest ona wciąż trochę lękliwa, więc chciałam sprawdzić, czy wylizywanie miękkiej karmy faktycznie na nią zadziała. Powiem szczerze, że Kicia jadła bardzo długo, wręcz się delektowała :). A po wszystkim przeciągnęła się leniwie i położyła się na kanapie, więc... test zdany! ;)
Nie byłam przekonana do tej maty, ale widzę po zdjęciach i recenzjach że koty to na prawdę lubią! :)
OdpowiedzUsuńOj tak, Fryzi bardzo się spodobała! Używamy i polecamy :)
Usuń