Materiał misek Twojego kota ma znaczenie

     Pogorszenie stanu zdrowia zwierzęcia często powiązujemy najpierw ze zmianami, które wprowadziliśmy niedawno, szukamy podczas wywiadu przyczyny we wszelkich nagłych i nowych rzeczach, jakie pojawiły się w życiu kociego pacjenta. To naturalne, ale nie należy zapominać, że równie wielkie znaczenie ma to, z czym zwierzę ma kontakt codziennie. Istnieją bowiem materiały, a także różne elementy środowiskowe, które będą oddziaływać na organizm stopniowo - nie doprowadzą do reakcji natychmiastowej, można powiedzieć, że działają "w ukryciu", by po pewnym czasie ujawnić się "w wielkim stylu" (i tu ani trochę pozytywnym).


miska dla kota, najlepsza miska na karmę, jaka miska dla kota, jaka najlepsza miska dla kota, czego nie kupować kotu, materiały niebezpieczne dla kota


Jakich materiałów do podawania kotu pokarmu unikać?

Z mojego doświadczenia zawodowego, jak i nietypowych problemów z własnym kotem, u którego w pewnym momencie podejrzewałam podtrucie organizmu czymś, z czym miał kontakt od miesięcy, coraz bardziej odradzam stosowanie misek plastikowych. Są niehigieniczne, niestabilne, łatwo się rysują. Ich częste używanie może sprzyjać problemom skórnym, a nawet wystąpieniu kociego trądziku. Na rynku polskim wcale nie ma wielu produktów BPA free. Poza tym, "BPA free" nie oznacza i tak pełnego bezpieczeństwa. Bisfenol A ma już na rynku wiele zamienników. Jednak każdy plastik to wciąż plastik, a kwestia napisu i kwestia prawdy to też dwie różne rzeczy.

W misce plastikowej nigdy nie powinna się też znaleźć woda dla kota - bakterie namnożą się w niej szybko, a gdy nadejdą upalne dni, może zrobić się naprawdę nieciekawie.

Lepiej uważać także na miski silikonowe, ponieważ bywają podatne na uszkodzenia i powstawanie mikro-zarysowań, w których mogą namnażać się bakterie. Będą mocno ryzykownym wyborem, jeśli nasz kot cierpi na syndrom Pica lub ogólnie potrafi uwziąć się na jakiś materiał, bo jest np. młodym kociakiem podczas wymiany zębów.

Silikon jest dla mnie zresztą materiałem ogólnie wątpliwym, gdyż w przeciwieństwie do plastikowych opakowań, UE nie stworzyła przepisów gwarantujących, że produkty silikonowe przeznaczone do kontaktu z żywnością są w pełni bezpieczne dla konsumentów. Przeprowadzono nawet test związany z silikonowymi formami do pieczenia i jeśli jesteście ciekawi wniosków, odsyłam Was do artykułu na stronie Deutsche Welle.

Miski wykonane z drewna może nie są już z grupy tych sztucznych i stały się ostatnio modne, natomiast odradzam je ze względów higienicznych, a także ze względu na drzazgi (wszystko się zużywa i z czasem również w takiej drewnianej misce to nastąpi, a wtedy kot może się skaleczyć, drzazga może utknąć w dziąśle, albo zostać połknięta). Poddaję tu też w wątpliwość materiał impregnujący dane naczynie - czy aby na pewno użyto bezpiecznego?

miska dla kota, najlepsza miska na karmę, jaka miska dla kota, jaka najlepsza miska dla kota, czego nie kupować kotu, materiały niebezpieczne dla kota

Co będzie dobrym wyborem?

Zwyczajnie radzę nie odbiegać od klasyków - ceramiki i metalu :) Przy tym drugim materiale należy pamiętać, że może zmienić smak pokarmu i nie każdemu kotu będzie to pasowało. Oprócz tego uważamy na reakcje alergiczne.

Natomiast miski ceramiczne, choć potrafią się stłuc, są w mojej opinii chyba najbezpieczniejszym rozwiązaniem. Warto zwracać uwagę na ich wagę i wbrew pozorom ja polecam te cięższe, bo będą stać stabilniej podczas pożywiania się z nich.

Świetnie byłoby, gdyby również w programowalnych automatach na karmę zaczęto brać pod uwagę wykorzystanie materiałów mniej sztucznych, bezpieczniejszych. To samo z poidłami i fontannami - wciąż dominują te plastikowe. Miejmy nadzieję, że ktoś kiedyś wysłucha naszych potrzeb w tym zakresie!

miska dla kota, najlepsza miska na karmę, jaka miska dla kota, jaka najlepsza miska dla kota, czego nie kupować kotu, materiały niebezpieczne dla kota

Podsumowując, proste i naturalne rozwiązania stosowane latami są w tym temacie wciąż aktualne. Nie ulegajmy trendom, jeśli mogą zaszkodzić naszym kotom. Zdrowie jest najważniejsze. Osobiście wychodzę z założenia, że im więcej naturalnych materiałów jest w całym naszym domu, tym lepiej i dla człowieka i dla zwierzaka!

Brak komentarzy:

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania, dziękuję ♥

Obsługiwane przez usługę Blogger.