Dosmaczacze Samo Mięso - recenzja
Myślę, że wysiłek, z jakim wiąże się przestawienie kota na nową karmę nie jest obcy wielu Kociarzom. Z pomocą przychodzą tzw. dosmaczacze, których rolą jest zachęcenie zwierzęcia do spożycia posypanego nimi posiłku, mogą też służyć do podobnej zachęty w przypadku podawania leków. Przez ostatnie trzy tygodnie testowałam z moimi kotami dosmaczacze marki Samo Mięso. Jak wypadły? Zerknijcie niżej!
O marce
Polska firma E-Pies, a w tym przynależąca do niej marka Samo Mięso, jest znana od wielu lat zarówno kocim, jak i psim opiekunom przede wszystkim z suszonych przysmaków, które zrecenzowałam tutaj.
Suszone mięso tej marki kupuję i kupowałam wiele razy samodzielnie, poza współpracą, ponieważ cenię je za dobrą jakość i szczelne opakowania, które nie pozwalają uciec naturalnym, ale niezwykle aromatycznym zapachom (moje koty uwielbiają).
Obecną współpracę nawiązaliśmy dzięki Pupilovym Targom (event poświęcony sprzedaży produktów zoologicznych) w Galerii Młociny. Miło było ponownie spotkać znane twarze po długiej, pandemicznej przerwie - Tomasz Mastalerz, jak zawsze profesjonalny, doradził w wyborze przysmaków, umówiliśmy się na konkurs, a potem na test dosmaczaczy.
Dosmaczacze - czym są, jak wyglądają?
Tak jak pisałam we wstępie, dosmaczacz ma za zadanie uatrakcyjnić koci posiłek (czy to składający się z mokrej karmy, czy to z barfowej mieszanki), a także pomóc w podaniu kotom leków. W przypadku marki Samo Mięso wygląda on jak rozdrobniony, czasem wręcz jak przysmak z suszonego mięsa starty na "pył" (tu: posypkę) - bo właśnie dosmaczacze są wytworzone z takiego mięsa :).
Można więc domyślić się, że dosmaczacze powstają podobnie do suszonych przysmaków tej marki, czyli tak, jak opisano to na jej stronie w zakładce "o nas":
Przy współpracy z Lubuskim Ośrodkiem Innowacji i Wdrożeń Agrotechnicznych opracowaliśmy procesy suszenia mięsa tak, aby stosując niską temperaturę zachować jego właściwości oraz składniki odżywcze bez dodawania jakichkolwiek dodatków i konserwantów. Dzięki niskiej zawartości wody nasze produkty są naturalnie trwałe. Osobiście wybieramy najlepsze mięso, następnie ręcznie je kroimy i dokładnie suszymy. Każdy kawałek po wyciągnięciu z suszarni przechodzi dodatkowo ostateczną, ręczną selekcję przed trafieniem do opakowania.
Do testów otrzymaliśmy dosmaczacze w paczkach po 30g i po 80g - szynka wieprzowa, schab wieprzowy, ligawa wołowa, filet z kaczki. Zapraszam do obejrzenia całego unboxingu i degustacji przez Ragnara i Fryzię na mój Instagram (@kotwarszawski).
Skład
Na przykładzie dosmaczacza o smaku "Szynka wieprzowa": 100% szynki wieprzowej.
Tak po prostu, tyle i aż ;). Czyste mięso, bez zbędnych dodatków, barwników, ulepszaczy, czy wypełniaczy. Marka zapewnia na swojej stronie, że mięso z jakiego powstał produkt jest jakości Human Grade.
Wartość energetyczna – 382 kcal / 100g.
Cieszę się, gdy mogę podawać moim kotom zdrowe, sprawdzone i godne zaufania produkty. Z marką Samo Mięso dobrze się już znamy i nigdy się na niej nie zawiodłam. Polecam ją zarówno podczas tej współpracy, jak i niezależnie, ponieważ robię u niej zakupy - no, obecnie mamy zapas na długo dzięki hojnej paczce, ale jak tylko zacznie się kończyć, dokonam zamówienia w sklepie internetowym :).
Reakcja moich kotów na widok przysmaków czy dosmaczaczy tej marki cieszy mnie jeszcze bardziej. Ragnar był w stanie spałaszować dosmaczacz sam w sobie już przy kręceniu unboxingu! Nie narzekał na sypką konsystencję, wręcz poszukiwał drobnych okruszków i wciągał je niczym odkurzacz ;).
W połączeniu z karmą smakowało mu równie mocno, już na widok samego papierowego opakowania biegł ku mnie w te pędy! Fryzia także oblizywała się po posiłku z widocznym zadowoleniem i upewniała się, czy na pewno coś jej nie umknęło gdzieś pod miseczką.
Dziękujemy zespołowi marki Samo Mięso za wspaniałą, profesjonalną współpracę i możliwość przetestowania produktu!
Brak komentarzy:
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania, dziękuję ♥