Select Gold Pure - niezależny test

Kto robi zakupy w Maxi Zoo, ręka w górę! Nie ma chyba zwierzoluba, który nie znałby tego sklepu zoologicznego o naprawdę szerokim asortymencie ;). No właśnie, można tam znaleźć sporo karm dla kotów, ale czy na pewno wszystkie są odpowiednie? Postanowiłam znaleźć w Maxi Zoo karmy z wyższej półki i je trochę potestować. Pierwsza pod lupę wędruje karma monoproteinowa Select Gold Pure dla kotów dorosłych.

O firmie

Maxi Zoo to sieć niemieckich sklepów zoologicznych, których coraz więcej pojawia się również w Polsce. Charakteryzują się zazwyczaj dużą przestrzenią i szerokim asortymentem, nie tylko dla psów i kotów.

Na stronie maxizoo.pl w zakładce „o firmie” możemy przeczytać:

Robimy wszystko, aby życie zwierząt i ich opiekunów stało się prostsze, lepsze i szczęśliwsze. Obecnie firma Fressnapf | Maxi Zoo zatrudnia około 10 000 ludzi i posiada sklepy w jedenastu krajach europejskich. Oferujemy naszym klientom szeroki zakres produktów, w tym 14 marek dostępnych wyłącznie w sklepach Maxi Zoo, we wszystkich kategoriach cenowych.

 

O linii

Jedną z takich marek własnych jest właśnie Select Gold. W tej recenzji zajmę się tylko i wyłącznie linią Pure dla dorosłych kotów. Zgodnie z opisem produktu, pełnoporcjowe karmy mokre Select Gold Pure zawierają do 72% jednego wyselekcjonowanego źródła białka zwierzęcego i świadomie rezygnują z użycia węglowodanów w postaci np. zboża, warzyw lub ziemniaków. Marka deklaruje również brak cukrów, soi, konserwantów i barwników. Pokarm tej linii ma być lekkostrawny, bez zbędnych składników.

Karmy są dostępne w puszkach o gramażu 200g i 400g, a także w okrągłych tackach i saszetkach po 85g. Dostępne smaki to na tę chwilę: Kurczak, indyk, wołowina, kaczka, konina, cielęcina, dzik, gęsina, kangur.

Skład surowcowy

Pragnę porównać tu ze sobą dwa smaki, dla pokazania różnicy pomiędzy tymi bardziej standardowymi, a tymi rzadziej spotykanymi.

Smak: Indyk

72% kurczak (mięso, serca, szyje, wątróbki, żołądki), 26,9% woda pitna, 1% minerały, 0,1% inulina.

Smak: Dzik

72% dzika (serca, wątroby, płuca, mięso), 26,9% wody pitnej, 1% minerałów, 0,1% inuliny.

Skład analityczny

Indyk

Białko 12,1%, zawartość tłuszczu 6,1%, popiół surowy 2,3%, włókno surowe 0,3%, wapń 0,26%, fosfor 0,23%. Zawartość wilgoci 78%.

Dzik

Skład podany przez e-mail: Białko 10,5%, zawartość tłuszczu 6,5%, popiół surowy 2%, włókno surowe 0,5%, wapń 0,23%, fosfor 0,2%. Wilgotność 79%.

Skład na stronie internetowej dla puszek 200g: Białko 10,4%, zawartość tłuszczu 6,4%, popiół surowy 2,8%, włókno surowe 0,4%, wapń 0,3%, fosfor 0,27%. Zawartość wilgoci: 75%.

Dodatki na kg – Indyk

Dodatki zaspokajające żywieniowe potrzeby zwierząt: Witamina D3 200 IU, tauryna 1500 mg, jod (3b202) 0,75 mg, mangan (E5) 3 mg, cynk (E6) 15 mg.

Dodatki na kg – Dzik

Dodatki zaspokajające żywieniowe potrzeby zwierząt: Witamina D3 200 IU, tauryna 1500 mg, 3b202 (jod) 0,75 mg, 3b503 (mangan) 1,4 mg, 3b605 (cynk) 25 mg.

Zanim zaprezentuję swoje wyliczenia, muszę zwrócić uwagę na pewien problem – przy indyku zsumowany skład analityczny wynosi w przybliżeniu 99% (nieznaczne brakujące wartości zdarzają się i są dopuszczalne). Natomiast przy dziku suma wynosi już 95%. Czegoś tu brakuje, coś poszło nie tak, przez co dalsze wyliczenia suchej masy mogą być błędne.

Moje wyliczenia dla indyka

Białko w suchej masie: 55%

Węglowodany w suchej masie: 5,5%

Moje wyliczenia dla dzika – ze składu podanego przez e-mail:

Białko w suchej masie: 50%

Węglowodany w suchej masie: 7%

Moja analiza składu

Ważne spostrzeżenia

Przede wszystkim chcę tu napisać, że przy smaku Dzik na moich puszkach ze sklepu stacjonarnego i na stronie internetowej widniał nieco inny skład analityczny, niż podano mi poprzez e-mail. Różnił się na tyle, że węglowodanów w suchej masie wychodziło o 13% więcej, dlatego dopytałam bezpośrednio u Maxi Zoo, co też do najłatwiejszych zadań nie należało (ciężko jest nawiązać kontakt, a osoby obsługujące mailing nie od razu wiedzą, o co chodzi). Było to dość dawno, a tymczasem na stronie widnieje wciąż błędny skład. 

Kolejna zastanawiająca mnie sprawa jest taka, że na stronie Maxi Zoo skład analityczny zależy od… opakowania. Jest różnica pomiędzy puszkami i saszetkami.

Przy smaku Indyk nie ma już takich problemów.

Możliwe, że… wtargnął tu etykietowy bałagan i wypadałoby się nim wreszcie zająć.

Skład surowcowy – analiza

Mamy tu jasno opisany skład, w którym w nawiasie wyszczególniono konkretne partie, z jakich pochodzi mięso, a przypominam, że producenci nie mają takiego obowiązku. 

Nie podano już niestety procentu tych konkretnych partii, przez co nie można ocenić, ile dokładnie mamy tu podrobów, które są mniej wartościowe od mięsa szkieletowego (często zwanego mięśniowym). Nie udało mi się uzyskać tej informacji podczas korespondencji, więc nic w tym temacie napisać nie mogę. Przy indyku w nawiasie na pierwszym miejscu plasuje się mięso i to jedyna wskazówka, jaką mamy. Przy dziku jest już jednak odwrotnie, dlatego nie będę się bawić w domysły.

Skład jest prosty, przejrzysty. Mięso, woda, minerały. Tyle. Nie widać zbędnych zapychaczy i ulepszaczy. Nie ma owoców i warzyw nawet w najmniejszym procencie – pamiętano, że kot jest bezwzględnym mięsożercą.

Inulina jest naturalnym prebiotykiem, usprawniającym pracę przewodu pokarmowego kota.

Cała linia karm jest bezzbożowa.

Skład analityczny – analiza

O składzie analitycznym wspomniałam już wcześniej, ale jeśli miałabym odnieść się do wszystkich znanych mi składów w tej linii oraz do tego, który został podany mi przez maila, stwierdzam, że węglowodany nie występują tu w jakiejś dużej ilości, bo są to zawsze okolice 5-7%. Akceptowalne.

Problem z wyliczeniami pojawia się właśnie przy mniej standardowych smakach, np. przy cielęcinie, dziku i gęsi. Polega na tym, że po zsumowaniu składniki analityczne są dalekie od 100% - dlatego nie mamy właściwie szans na uzyskanie tutaj wiarygodnych wyników. Gdyby jednak etykiety poprawiono, na pewno węglowodanów byłoby mniej. To jest po prostu pomyłka.

W składzie analitycznym ujawniono ilość wapnia i fosforu, co bardzo cieszy. Stosunek wapnia do fosforu w przypadku karmy z indyka wynosi 1,13:1. Przy dziku jest to 1,15:1. Sprawa ma się więc tutaj optymalnie, wręcz wzorowo :).

Kwestia dodatków

Z witamin mamy tutaj tylko D3. Szkoda, można było dorzucić parę innych.

Tauryna w ilości 1500 mg/kg jest zadowalająca i spełnia zalecenia dietetyczne dla gatunku.

Są też minerały, takie jak jod, mangan i cynk. Jest dobrze :).

Nie widać zbędnych ulepszaczy i podejrzanych substancji, co cieszy.

Select Gold Pure Adult to według mnie jedna z najlepszych karm dostępnych w Maxi Zoo. Bardzo mnie to cieszy, bo mogę z czystym sumieniem przejść się do sklepu, gdy nastąpi jakieś opóźnienie w dostawie karm zakupionych online.

Na pewno Czytelnikom przyda się informacja, że często natykam się na promocje Select Gold ;).

Cieszy mnie również fakt, że powyższa linia karm jest monoproteinowa – zapotrzebowanie na takie karmy jest bowiem ogromne, szczególnie przy podejrzeniach alergii pokarmowych i przy pracowaniu nad nimi. Jest z czego wybierać, oferta smakowa jest szeroka i myślę, że każdy znajdzie coś odpowiedniego dla swojego kota.

Podoba mi się przejrzystość i prostota składu, same składniki też bardzo mnie zadowalają i uważam, że karma zasługuje na miano „tej z wyższej półki”. Select Gold Pure Adult ma u mnie ocenę końcową 4+ :). Oprócz wad, o których wspominałam przy składach, należy wziąć tutaj pod uwagę fakt, że za taką cenę można bez problemu kupić przez Internet znacznie lepsze karmy, m.in. te, które można znaleźć w moim spisie tutaj.

Fryzia szybko polubiła się z karmą i nigdy przy niej nie wybrzydzała. Zjada ją z autentycznym apetytem i nie ma po niej rewolucji żołądkowych. Jest wielbicielką konsystencji w formie miękkiej mielonki, a Select Gold właśnie taki jest, w dodatku na wierzchu i po bokach zawsze widnieje smakowita galaretka :).

Jej ulubione smaki to ex aequo gęś i dzik, a na drugim miejscu znalazł się indyk :).