Agresja kotów względem siebie
Co zrobić, gdy dwa koty (lub więcej) są wobec siebie agresywne? Jak rozpoznać kocią agresję? Czego nie robić w sytuacji, gdy pomiędzy kotami nawiąże się zaostrzony konflikt i dojdzie do poważnych bójek? Kiedy zgłosić się do behawiorysty? Na te i inne często zadawane pytania postaram się odpowiedzieć poniżej :).
Czym jest agresja wewnątrzgatunkowa?
Agresja wewnątrzgatunkowa to naturalne, funkcjonalne zachowanie wpisane w etogram kota. Agresja może objawiać się w postaci czynnej lub biernej. Ta druga często jest niedostrzegana przez kocich opiekunów, dlatego pragnę podkreślić: To, że dwa koty nie wszczynają bójek, nie znaczy, że się nawzajem tolerują!
Jak rozpoznać kocią agresję?
Agresja bierna to m.in. intensywne wpatrywanie się w drugiego kota. Jeśli takie wpatrywanie występuje często, kot obserwowany przestaje normalnie funkcjonować i traci poczucie bezpieczeństwa. Jego ruchy są wtedy spowolnione, niepewne, każdy krok stawia z ostrożnością. Nie opuszcza go też wzmożona czujność.
Agresja czynna to wszelkie sygnały wokalne (prychanie, warczenie), grożąca mowa ciała oraz otwarte ataki, które są jednak ostatecznością – kot atakuje dopiero wtedy, gdy nie widzi innego rozwiązania z danej sytuacji i czuje, że jego życie jest zagrożone.
Kiedy interweniować?
Powinno się interweniować za każdym razem, gdy spostrzeże się oznaki agresji.
A gdy pomiędzy kotami dojdzie do otwartego ataku z użyciem pazurów i zębów, już na pewno się nie wahamy! Nigdy nie powinno się ignorować zachowań, po których widać, że nie jest to zabawa czy jednorazowe pacnięcie łapą, po którym każdy z kotów odchodzi w swoją stronę.
Jeśli jednak dochodzi do poważniejszego konfliktu, któremu nie zawsze, ale często towarzyszy syczenie/warczenie należy koty czym prędzej rozdzielić, jednocześnie nie narażając przy tym własnego życia.
Nie łapiemy jednego z kotów rękoma, bo prawie na pewno poskutkuje to bolesnym podrapaniem/pogryzieniem! Może tak zareagować zarówno kot, który zostaje na podłodze, jak i ten złapany.
Do kogo zgłosić się po pomoc?
Po pierwsze, należy zgłosić się do lekarza weterynarii, by zbadać wszystkie koty i wykluczyć problemy zdrowotne. One też mogą być powodem wystąpienia agresji, szczególnie, gdy pojawiła się ona nagle. Ważne jest przede wszystkim badanie ogólne, badanie moczu, morfologia z biochemią, sprawdzenie stanu uzębienia... .
Gdy wykluczone zostaną powyższe problemy, dopiero wtedy można myśleć o problemach behawioralnych i wtedy należy zgłosić się do behawiorysty (zweryfikowanego po chociażby wglądzie w publikowaną przez niego wiedzę, certyfikaty, uprawnienia).
Nad kocią agresją nie jest łatwo zapanować i jeśli nie jesteście w stanie poradzić sobie z nią samodzielnie – nie krępujcie się zgłosić po pomoc. To nic wstydliwego, ani dziwnego. Behawioryści są od tego, żeby pomagać m.in. właśnie w takich sytuacjach.
Kontakt ze mną:
Ja też jestem tu dla Was, więc śmiało piszcie na Facebook’u lub na maila: kotwarszawski@gmail.com :).
Chyba w domu mam właśnie taką sytuację, kiedy najmniejsza kotka z rodzeństwa zaczyna być prześladowana. Bardzo pomocny tekst
OdpowiedzUsuńCieszę się, gdy moje artykuły pomagają :). Serdecznie zapraszam również na mój webinar, który odbędzie się w listopadzie, będzie dotyczył właśnie agresji pomiędzy kotami.
Usuń