Kot drapie, bo musi

12:17 PM

To jego naturalna potrzeba, więc zapewnij mu dobry drapak



Dlaczego koty drapią?

W słynnym stwierdzeniu, że po to, by naostrzyć pazury, jest w sumie odrobina prawdy. 
Drapanie pomaga kotom w naturalnym pozbyciu się martwej, zewnętrznej powłoki z pazurów. Ich płytka się starzeje, ale od spodu rośnie nowsza warstwa rogowa. Kot chętnie drapie więc szorstkie powierzchnie.

Ponadto, koty używają pazurów również po to, by oznaczyć swoje terytorium i przekazywać innym kotom różne informacje (a więc drapanie jest również ważnym narzędziem komunikacji). Na kocich łapach znajdują się bowiem gruczoły zapachowe. Drapiąc dany przedmiot, kot zostawia na nim swój zapach.

Zdarza się, że kot drapie też, by odreagować - gdy skumulowały się w nim jakieś emocje, np. stres/strach.

Dlaczego koty drapią meble?

Dzieje się tak najczęściej, jeśli nie zapewnimy kotu odpowiedniego miejsca do drapania – drapaka. A kot drapać musi, to jego naturalna potrzeba. Tak, jak naszą naturalną potrzebą jest np. sen. Nie da się kompletnie oduczyć kota drapania, zresztą, nie powinno się tego robić. Drapak nie musi być drogi, nie musi być wymyślny, ale POWINIEN znajdować się w kocim domu.

Wielu właścicieli kotów uważa, że drapaki są brzydkie

Nieprawda. Na rynku jest teraz ogromny wybór drapaków, w przeróżnych kolorach, o różnych kształtach, niektóre są tak naturalne, że wyglądają jak drzewa. Zerknijcie na Drapalnię Nyxa.

Nadal ktoś sądzi, że wszystkie drapaki są brzydkie? Poza tym, jeśli kochasz swojego kota, to czy nie powinieneś mu zapewnić zaspokojenia podstawowych potrzeb?

No dobrze, jest drapak, ale kot nadal drapie meble. Co robić?

Przyczyną może być źle dobrany drapak. Warto sprawdzić przed zakupem wysokość słupka przeznaczonego do drapania. Pewien nieobojętny sprzedawca w sklepie zoologicznym powiedział mi kiedyś, że dobry drapak to taki, na którym kot będzie mógł się w pełni rozciągnąć podczas drapania. Czyli bierzemy pod uwagę wysokość kota podczas stania na dwóch, tylnych łapach.

Kota może też zniechęcić niestabilny, słabo przymocowany słupek, który kiwa się na boki (lub w przypadku, gdy kot o dużej masie rzuca się na niego, a ten omal nie przewraca się na ziemię).

Zdarza się też, że koty wolą skośne lub kompletnie poziome powierzchnie do drapania – tu już trzeba uważnie zaobserwować poczynania mruczka i dobrać odpowiedni drapak.


Kot może też drapać meble, jeśli spryskacie je specjalnymi odstraszającymi płynami. Takie specyfiki czasami prowokują jeszcze bardziej do niepożądanego zachowania, ponieważ koty pragną zastąpić ten dziwny, nieprzyjemny dla nich zapach własnym.

Skoro mowa o pryskaniu, w celu zachęcenia kota do korzystania z drapaka, warto zakupić w sklepie zoologicznym płyn, który będzie kotom pachniał całkiem ładnie. Np. z kocimiętką lub walerianą. Pryskamy takim specyfikiem powierzchnię drapaka, ale z umiarem.


Poza tym wszystkim, kotom należy przycinać pazury. Dla ich zdrowia i właśnie dla mniej podrapanych mebli (bo nawet, jeśli kot korzysta z drapaka, to może niechcący zahaczyć o mebel, gdy zdarzy mu się z niego zeskakiwać, ześlizgnąć, itp.). Kotom niewychodzącym obcinamy pazury co 2-3 tygodnie. Jeśli sami nie damy rady, warto zgłosić się do weterynarza.

Na koniec wspomnę jeszcze o krzyku i pryskaniu kota wodą – jeśli to robicie, natychmiast przestańcie. Coś takiego tylko pogarsza sytuację, kot przestanie Wam ufać, może też zacząć drapać meble ze zdwojoną siłą (bo będzie po prostu zestresowany i sfrustrowany). Więcej o tym, dlaczego nie wolno krzyczeć na kota, przeczytacie TU.

14 komentarzy:

  1. Kociaki, kociaki.. osobiście nie mam ich, a moje nastawienie co do tych małych szkrabów jest mieszane. Posiadam dwa pieski, które są mega oddane, kochane i troskliwe (jakkolwiek to brzmi :PP) w przeciwieństwie do kotów, które "chadzają wlasnymi szciezkami" i głównie zalezy im na jedzeniu. Piszę z autopsji, ale wiadomo- kazdy ma inne doswiaczenia :P

    pozdrawiam!

    Zapraszam na mojego bloga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, wydaje mi się, że mało kotów po prostu poznałaś ;). Chadzanie własnymi ścieżkami to jeden z większych mitów na temat kotów, kot bardzo potrzebuje kochającego człowieka u swojego boku :).
      Pozdrawiam.

      Usuń
  2. A co zrobić, jak kot drapie człowieka? Meble jeszcze bym jakoś zniosła, ale kot mojej mamy czasem miewa odpały i znienacka się na nią rzuca. Kiedy np. stawia przed nim miskę albo gdy leży obok niej, a ona się poruszy. Kłopot spory, bo już kilka razy skończyło się bandażami...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre koty miewają takie "odpały" i nie lubią jak np. nagle ruszy się stopą, przy której akurat leżą. Najczęściej zdarza się to kotom nieufnym względem człowieka, kotom świeżo przygarniętym, kotom z problemami behawioralnymi... lub kotom, które po prostu się nudzą i bawią się w polowanie na właściciela. Często pomaga po prostu częstsza zabawa z kotem, by się wyszalał, biegając za wędką, a nie za naszymi kończynami.
      Nie znam szczegółów przypadku, dlatego ciężko jest mi coś więcej na to poradzić, więc zapraszam do kontaktu mailowego: kotwarszawski@gmail.com

      Usuń
  3. Niesamowite, ileż można się dowiedzieć! No cóż, to prawda - koty drapanie mają w genach, podobnie jak psy podgryzanie mebli (oj tak, mój drewniany stolik kawowy...). Natomiast nigdy bym nie pomyślała, że ktoś mógłby straszyć kota wodą. O ile krzyk jestem w stanie zrozumieć, chlapanie jest dla mnie niewybaczalne. Słyszałam też o tych płynach, z tego co wiem, mało dają. Osobiście testowałam psie 'odstraszacze' na sikanie w domu, efekt był odwrotny do oczekiwanego. Tak jak napisałaś, najlepiej obcinać pazurki, kupić elegancki drapak który będzie pełnoprawnym meblem w pokoju i pogodzić się z tym, że kot po prostu drapać musi. Buziaki! CytrynoweLove ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że tak uważasz i że doceniasz moje wpisy <3. Dziękuję Ci :)

      Usuń
  4. Nie mam kota, choć lubię te zwierzaki. Nie sądziłem, że kwestia drapania może być taka złożona. Ale faktycznie właśnie taka ich natura :) Jeśli kiedyś się zdecyduję na kociaka, to będę już więcej wiedział nieco więcej na ten temat...no i przy okazji będę wiedział, że wypada jednak zainwestować w solidny drapak, dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma sprawy, zapraszam częściej :). Jeśli w przyszłości rozważasz posiadanie kota, warto odpowiednio się do tego przygotować ;).

      Usuń
  5. Ja tam do kotów nic nie mam, jednak bardziej od nich wolę mieć psa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Drapak jest bardzo przydatny dla kotów, ponieważ dzięki temu możemy uniknąć podrapanych mebli albo innych uszkodzonych rzeczy przez drapanie naszego pupila ^^
    Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię zwierzęta. Koty były u nas długo, bardzo długo - obecnie zostały dwa starsze pieski. Dlaczego nie mamy kotków, a otóż to nie wiadomo dlaczego bo 10 latach Meli coś "odwaliło" i poleciała na główną drogę - niestety raz wyszła z tego. Gips, operacja. Był spokój do czasu aż za rok powtórzyła swój wybryk ale ze skutkiem śmiertelnym.
    Nie wiemy co ją napadło po 10 latach by oddalić się w tamtym kierunku. Nigdy nie biegała dalej niż ogród i pobliska łąka.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nigdy nie możemy być pewni, że kot na 100% będzie się trzymał tylko i wyłącznie ogrodu. Dlatego ja wszystkim odradzam wypuszczanie kotów "samopas" i na tym blogu promuję niewychodzący tryb życia lub wychodzący na smyczy :). Polecam tę formę.
      Przykro mi z powodu Meli.

      Usuń
  8. A co jeśli kot poprzez drapanie np rolet, głośnika, lampy chce zwrócić na siebie uwagę? Dopóki chodzę po mieszkaniu i coś robię jest spokój. Niech tylko usiądę do pracy (laptop na home office), albo np żeby coś zjeść zaczyna się walka z tym żeby nie drapał tych rzeczy. Można go wołać, nie przyjdzie. Można iść go wziąć na kolana, nie chce głaskania. Można dać mu jeść, też nie to. Już brak mi pomysłów, a taka walka utrudnia też pracę eh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wymuszanie uwagi to zupełnie inna sprawa, opisujesz problem behawioralny, którym należy się pilnie zająć - zapraszam do kontaktu mailowego :).

      Usuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania, dziękuję ♥

Obsługiwane przez usługę Blogger.