Lovcat - recenzja i aktualizacja

Lubimy polskie produkty dla kotów i wspieramy je, gdy są one naprawdę dobrej jakości. Zatarłam więc dłonie, gdy usłyszałam, że we wrześniu 2020 na rynek wchodzi nowość, tym razem karma mokra dla kotów o wdzięcznej nazwie LOVCAT. Nie było mowy o nieprzetestowaniu jej ;).


Lovcat, Coyote Pet Food, karma mokra Lovcat, karma dla kota, karma mokra dla kota, Lovcat opinie, Lovcat recenzja, dobra karma mokra dla kota, polska karma dla kota, polska marka, kot testuje, kot warszawski


Parę słów o marce

Coyote Pet Food to polska marka, która musiała włożyć wiele wysiłku w znalezienie ludzi oraz miejsca odpowiadającego jej wymogom – jak czytamy na stronie głównej marki, „wielu producentów uznało za niemożliwe i nieopłacalne wytworzenie karmy tak wysokiej jakości, wreszcie znaleźliśmy linie produkcyjne posiadające odpowiednią technologię oraz ludzi dzielących naszą wizję istotnej poprawy jakości żywienia zwierząt mięsożernych.”


Marka chętnie współpracuje z hodowlami i prowadzi Klub Hodowców Coyote.


LOVCAT, czyli receptura przygotowana od serca

O LOVCAT można przeczytać, że jest to w pełni zbilansowana, bezzbożowa karma dla kotów jakości super premium. Pozwolę sobie zacytować fragment ze strony lovcat.pl:


„Tworząc recepturę linii LOVCAT tradycyjnie zwróciliśmy uwagę na holistyczne podejście do żywienia. Zgodnie z zasadą dobrych praktyk żywieniowych, karma LOVCAT bogata jest nie tylko w podstawowe składniki odżywcze, niezbędne w diecie kota, wysokiej jakości białka czy tłuszcze. Wzbogaciliśmy ją również o liczne składniki, które wspierają zdrowy rozwój Twojego Kota! Bogaty zestaw witamin i minerałów, aminokwasy wspierające układ sercowo-naczyniowy. Szczególnie wart uwagi jest dodatek DL-metioniny, tak istotnej w prewencji i leczeniu kamicy układu moczowego kotów.”


Składniki karmy pochodzą z hodowli żywności dla ludzi, do jej produkcji użyto też świeżego mięsa, które spełnia normy żywności dla ludzi.


Lovcat, Coyote Pet Food, karma mokra Lovcat, karma dla kota, karma mokra dla kota, Lovcat opinie, Lovcat recenzja, dobra karma mokra dla kota, polska karma dla kota, polska marka, kot testuje, kot warszawski


Co testowałyśmy z Fryzią?

Do testów otrzymałyśmy liczne puszki karmy mokrej LOVCAT o gramażu 400g (i tylko takie póki co mamy do dyspozycji). Duże puchy są ok, ale z niecierpliwością czekamy na mniejsze, po 200g :).


Linia LOVCAT to na tę chwilę 4 smaki: Czysty łosoś, czysta wołowina, czysty kurczak oraz indyk z kaczką. Mamy więc aż trzy karmy monoproteinowe, co się chwali, bo są one potrzebne na rynku zoologicznym. My testowałyśmy czystego łososia i indyka z kaczką.


Puszki o gramażu 400g kosztują 9,40zł.


Pierwsze wrażenie

Zaglądam do kartonu pełnego dużych puszek w kolorze czarnym. Czerń niezmiennie kojarzy mi się z elegancją i takie właśnie są opakowania tej karmy. Na każdej króluje to samo zdjęcie kota bengalskiego i duży napis LOVCAT, różniący się barwą w zależności od smaku.


Po otwarciu puszki w powietrze unosi się dość intensywny zapach mielonki. W puszkach z indykiem i kaczką pozytywnie zaskakuje mnie gruba warstwa naturalnej galaretki. Konsystencja jest miękka i łatwa w rozdrobnieniu. Najbardziej miękka i delikatna okazuje się być karma z łososia, która bardziej przypomina mus. Jestem pod wrażeniem.


Lovcat, Coyote Pet Food, karma mokra Lovcat, karma dla kota, karma mokra dla kota, Lovcat opinie, Lovcat recenzja, dobra karma mokra dla kota, polska karma dla kota, polska marka, kot testuje, kot warszawski


Przyjrzyjmy się składowi!

Smak: LOVCAT Best TURKEY & DUCK (indyk I kaczka)


Skład: 50% indyk (ok. 67% mięso i serca, ok. 33% wątroby indyczej i szyjek indyczych), 27,6% wywar z indyka i kaczki, 20% kaczka (serca, żołądki i szyje), 1% żurawina, 1% minerały, 0,1% olej z łososia, 0,1% olej z ogórecznika, 0,1% MOS, 0,1% FOS.


Składniki analityczne: białko 10,5%, tłuszcz 5,4%, popiół surowy 2,7%, włókno surowe 0,5%, wilgotność 80%, kwasy tłuszczowe omega 3 0,18%, kwasy tłuszczowe omega 6  0,7%.


Dodatki dietetyczne na kg: witamina D3 200 IE., witamina E 20 mg, witamina B1 10 mg, witamina B2 6 mg, witamina B6 2 mg, witamina B12 75 µg, niacynamid 15 mg, d-pantotenian wapnia 9 mg, kwas foliowy 0,35 mg, biotyna 300 µg, chlorek choliny 1200 mg, cynk jako jednowodny siarczan cynku  25 mg, mangan jako jednowodny siarczan manganu 1,4 mg, jod jako bezwodny jodan wapnia 0,75 mg, dl-metionina 50 mg, tauryna 2500 mg, pentahydrat siarczanu miedzi (II) 1 mg.


Wapń 0,31% fosfor 0,27%. Stosunek Ca:P 1,15



Smak: Pure SALMON (czysty łosoś)


Skład: 70% łosoś, 27,6% wywar z łososia, 1% żurawina, 1% minerały, 0,1% olej z łososia, 0,1% olej z ogórecznika, 0,1% MOS, 0,1% FOS.


Składniki analityczne: białko 9,8%, tłuszcz 8%, popiół surowy 3%, włókno surowe 0,4%, wilgotność 78%, kwasy tłuszczowe omega 3 0,7%, kwasy tłuszczowe omega 6 0,65%.


Dodatki dietetyczne na kg: witamina A 3000 IE., witamina E 20 mg, witamina B1 10 mg, witamina B2 6 mg, witamina B6 2 mg, witamina B12 75 µg, niacynamid 15 mg, d-pantotenian wapnia 9 mg, kwas foliowy 0,35 mg, biotyna 300 µg, chlorek choliny 1200 mg, cynk jako jednowodny siarczan cynku 25 mg, magnez jako jednowodny siarczan magnezu 1,4 mg, jod jako bezwodny jodan wapnia 0,75 mg, dl-metionina 50 mg, tauryna 2500 mg, pentahydrat siarczanu miedzi (II) 1 mg.


Wapń 0,30% fosfor 0,28%. Stosunek Ca:P 1,07



Moje wyliczenia

Białko w suchej masie: Indyk i kaczka 52,5%; Czysty łosoś 44,5%

Węglowodany w suchej masie: Indyk i kaczka 4,5%; Czysty łosoś 3,6%



Lovcat, Coyote Pet Food, karma mokra Lovcat, karma dla kota, karma mokra dla kota, Lovcat opinie, Lovcat recenzja, dobra karma mokra dla kota, polska karma dla kota, polska marka, kot testuje, kot warszawski

Każdy skład surowcowy został bardzo dokładnie rozpisany i znamy procentową ilość każdego składnika, co się bardzo chwali, ponieważ nie jest to obowiązkowa informacja, a na polskim rynku niewiele składów tak dobrze się prezentuje. 


Mamy 67% mięsa mięśniowego wraz z sercami oraz 33% podrobów takich jak szyjki, żołądki czy wątroba. Marka zapewnia, że mamy przewagę mięsa mięśniowego nad sercami, co zaliczam do zalet.


Mamy żurawinę, która ma właściwości prozdrowotne i wspiera układ moczowy. 1% to bardzo dobra ilość.


Dodatkowo w składzie widnieje olej z łososia, a jak wiadomo, jest on cennym źródłem kwasów Omega-3 i -6.


Olej z ogórecznika natomiast nie ma tutaj większego zastosowania, ponieważ koty nie czerpią wartości odżywczych z olejów roślinnych. Nie mamy go jednak zbyt dużo.


Miłym składnikiem, dość rzadkim w karmach, są FOS oraz MOS, czyli prebiotyki, mające pozytywny wpływ głównie na układ trawienny, ale wzmacniają również odporność.


Na dużą pochwałę zasługują węglowodany w tych dwóch smakach, ponieważ nie wykraczają nawet poza 5%.


Skład analityczny konkretnych smaków różni się głównie procentem zawartości tłuszczu surowego (raz okolice 5%, a innym razem 8%). Reszta wygląda bardzo podobnie.


Przechodzimy do dodatków na 1kg


Mamy dużo witamin i minerałów potrzebnych kotu, taurynę w ilości 2500mg (optymalnie) i dl-metioninę w ilości 50mg. Czym jest? 


Metionina to aminokwas egzogenny, będący źródłem organicznej siarki. By z powodzeniem suplementować metioninę, przygotowuje się DL-metioninę, która jest konwertowana w organizmie kota bez wystąpienia strat do siarczanu cystyny (kolejnego ważnego aminokwasu).


A co praktycznie daje nam dodatek dl-metioniny do karmy? Według marki sprawdza się ona w prewencji i leczeniu kamicy układu moczowego kotów. Bierze ona również czynny udział w procesach metabolicznych.


Jeśli chodzi o pentahydrat siarczanu miedzi na końcu dodatków: Uwodniony siarczan miedzi stanowi podstawowe źródło miedzi w mieszankach mineralnych dla zwierząt gospodarskich. Został dopuszczony do użytku, ale nie można używać go w dużych ilościach. Dlatego bardzo dobrze, że znalazł się na samym końcu i mamy go najmniej.


Stosunek wapnia do fosforu w obu smakach został wyliczony prawidłowo i nie przekracza dopuszczalnej granicy. Dobra robota!


Brak zbędnych wypełniaczy, barwników, wzmacniaczy smaku. Faktycznie nie ma tu również zbóż, co mnie cieszy.



Aktualizacja!

W marcu 2021 roku pojawiła się karma mokra Lovcat w puszkach po 200g. Również tym razem zostałyśmy z Fryzią Testerkami i przyjrzałyśmy się tym razem wszystkim smakom.

Na ten moment smaki są te same, skład surowcowy też został zachowany taki sam. Wszystko zostało w nim przedstawione jasno i szczegółowo. Żadnych zbędnych wypełniaczy czy polepszaczy smaku. 

Czy Fryzi smakowało? Pewnie, że tak! Niezmiennie ulubiony smak to Best Turkey & Duck, ale na drugim miejscu pojawił się Pure Chicken.

Wiem, że wiele osób czekało na mniejsze puszki. Ja również należałam do tego grona, ponieważ mam jednego kota (póki co) i dotarcie do dna tych dużych puszek zajmowało nam sporo czasu, a kot nie zawsze jest chętny na taką powtarzalność posiłków każdego dnia ;). Dzięki opakowaniom 200g mogę zadbać o różnorodność mięs w diecie Fryzi, oprócz tego każdego dnia ma teraz otwieraną nową puszkę ze świeżą karmą (nie z lodówki). Bardzo mnie cieszy rozwój marki Lovcat! Idzie w dobrym kierunku!

Często pytacie mnie, gdzie można zakupić karmę Lovcat


Odsyłam Was w tej sprawie do specjalnej zakładki na stronie marki: https://lovcat.pl/sklepy/



Uważam, że karma LOVCAT to bardzo dobra karma o wzorowo rozpisanym składzie, bez żadnych sztuczek i kombinowania. Bardzo cieszy mnie fakt z istnienia aż trzech wariantów monoproteinowych. Jestem też dumna, że jest w Polsce coraz więcej marek, które naprawdę mają na uwadze zdrowie naszych zwierząt!


Z uwagi na grubą warstwę galaretki przy indyku i kaczce, szczególnie polecam tę karmę kotom „galaretkowiczom” ;). Tu już nie powinny wybrzydzać!


Nie ma w tej karmie niczego, co mogłoby kotu zaszkodzić. Mamy za to wiele prozdrowotnych składników, jak prebiotyki FOS i MOS, żurawina, dl-metionina, olej z łososia. Ilość tauryny jest bardzo satysfakcjonująca, nie mamy tu warzyw, mleka, zbóż. Mówiąc w skrócie: widać, że marka posiada aktualną wiedzę na temat żywienia kotów. Przybijam piątkę!


Puszek otrzymałyśmy dużo, ale to dobrze, bo testy szły nam bardzo sprawnie. Chyba rozumiecie, karma szybko znikała z miseczki! Fryzi najbardziej smakował indyk z kaczką, to ewidentnie „drobiowa” kotka ;). Choć i łososiem nie pogardziła, mimo, że jest to najmniej lubiana przez nią ryba. Byłam więc miło zaskoczona :)



Serdecznie dziękuję marce Lovcat za możliwość przetestowania produktu. Taka współpraca to czysta przyjemność!


Brak komentarzy:

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania, dziękuję ♥

Obsługiwane przez usługę Blogger.